Alkohol, łączy, integruje, wykańcza... :) lecz nieocenionym jego plusem jest to, że niekoniecznie musimy traktować tylko jako napój wyskokowy, W odpowiednich proporcjach staje się ambrozją, a pierwszy przepis na ambrozję poniżej.
Składniki:
wódka
blue curacao
sok z cytryny lub kwasek cytrynowy w płynie
sok pomarańczowy lub cytrynowy
Wykonanie:
Do shakera wlewamy po dwa kieliszki wódki i curacao, do tego -wedle uznania - kieliszek lub dwa kwasku cytrynowego oraz sześć kieliszków soku.Wrzucamy lód. Mocno i dokładnie wstrząsamy do momentu aż lód się rozpuści.
Z takiego skladu wychodzi piękny zielony...
Ps. Ze względu na dużą zawartość cytryny rano nie mamy kaca lub jego zaistnienie jest odpowiednio zmniejszone.
A dzisiaj mi się tak marzył :) teraz marzy mi się jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńwiesz że zawsze na Ciebie czeka :) a przypomniało mi się właśnie do czego szły inne proporcje, był przecież jeszcze drink z passoa ;)
OdpowiedzUsuńFakt :) wsio rybka, wszystkie pyszne :D a ten ma na dodatek taki psychodeliczny wygląd :D
OdpowiedzUsuńa psychodeliczny wygląd zniechęca innych potencjalnych smakowaczy :D
OdpowiedzUsuń