Składniki:
50 dag różyczek brokułów
1 podwójna pierś kurczaka
30 dag ryżu (najlepiej paraboiled)
20 dag żółtego sera
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 szklanka rosołu (lenistwo spowodowało, że zamiast pełnowartościowego rosołu użyłam wywaru z kostki rosołowej))
sól
pieprz
majeranek
50 dag różyczek brokułów
1 podwójna pierś kurczaka
30 dag ryżu (najlepiej paraboiled)
20 dag żółtego sera
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 szklanka rosołu (lenistwo spowodowało, że zamiast pełnowartościowego rosołu użyłam wywaru z kostki rosołowej))
sól
pieprz
majeranek
Wykonanie:
Brokuły należy opłukać i ugotować.
Pierś z kurczaka pokroić w kostkę i mocno podrumienić na ogniu.
Ryż gotujemy. Cebulę obieramy i drobno siekamy, tak samo czosnek. Cebulę i czosnek podsmażamy na oleju.
Mięso, brokuły, ryż, cebulę i czosnek łączymy ze sobą i przyprawiamy do smaku.
Zalewamy szklanką bulionu. Wierzch posypujemy startym serem żółtym.
Pieczemy 30 min. w temp. 200 stopni.
Smacznego!
PS. w przyszłości marzy mi się wymiana ryży na makaron. Całość powinna wyjść wtedy bardziej zapiekankowa :)
I pomyśleć, że jeszcze przed chwilą nie byłam głodna :(
OdpowiedzUsuńzostały dwie meeeeeega duże porcje a pociągi jeżdżą często :>
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaa znowu ten ryż ....jesteś u matki!:P
OdpowiedzUsuńjakiej znowu matki:P w swym królestwie przebywam :P
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
OdpowiedzUsuńale do brokułów mnie nie przekonasz :D
ja rozumiem, że cebula fuj, ogórki fuj, szpinak wielkie fuj, ale co CI biedne brokuliki zrobiły :(
OdpowiedzUsuń